Podróż autem z dzieckiem, szczególnie dla osób mniej doświadczonych, zawsze jest swego rodzaju przeżyciem. Na co warto się przygotować zimą?
Podróżowanie samochodem wraz z naszą pociechą czasem może być prawdziwym wyzwaniem. Nie każde dziecko lubi bowiem jazdę autem – ograniczona możliwość ruchu, potencjalne choroba lokomocyjna czy też brak wystarczającej uwagi ze strony rodziców to główne powody, przez które podróż samochodem z dzieckiem może nie należeć do rzeczy najprzyjemniejszych, jeżeli się do tego odpowiednio nie przygotujemy.
Dodatkowym problemem dla wielu osób może również okazać się zima. Choć w kwestii jazdy autem z dzieckiem nie zmienia ona za dużo i o wiele bardziej do zimy musi dostosować się kierowca, warto pamiętać o kilku rzeczach, które mogą okazać się niezwykle wartościowe podczas podróży autem wraz z naszym maluchem.
Jeżeli chcemy, by podróż upłynęła w dobrych humorach, należy przede wszystkim zacząć myśleć o przygotowaniach trochę wcześniej. W zależności od wieku dziecka nasz niezbędnik będzie oczywiście wyglądać nieco inaczej. Jeżeli mamy do czynienia z niemowlakiem, koniecznie powinniśmy zaopatrzyć się w parę pieluch, krem na odparzenia oraz chusteczki nawilżające, a także odpowiedni posiłek – mleko w proszku, posiłki w słoiczkach czy inne tego typu potrawy.
Jeżeli zaś mamy do czynienia z trochę większym dzieckiem, dania ze słoiczków możemy na przykład zastąpić kanapkami z ulubionymi rzeczami, wodą lub czymś słodkim do picia – byle nie gazowanym, szczególnie jeżeli nasze dziecko ma problemy z chorobą lokomocyjną. Nie warto również zapominać o jakimś ciepłym kocu oraz ciepłym napoju, na przykład owocowej herbacie. O foteliku trudno tak naprawdę wspominać, gdyż dobrej jakości siedzisko jest absolutną podstawą niezależnie od pory roku.
Jeżeli kierowca nie potrzebuje pomocy nawigacyjnej, drugi rodzic może bez problemu usiąść na tylnym siedzeniu i próbować zaintrygować czymś malucha bez konieczności podsuwania mu smartfona czy tabletu pod nos. Istnieje wiele zabaw, które pomogą zabić czas w podróży zarówno dziecku, jak i nam samym.
Jeżeli nasza pociecha przejawia zainteresowanie samochodami, świetną zabawą będzie na przykład wyłapywanie poszczególnych marek nadjeżdżających z naprzeciwka lub mijających nas aut. Pochłania to sporo uwagi dziecka, przy okazji dodając nutkę rywalizacji – możecie zapisywać gdzieś swoje wyniki, a następnie je porównywać. Jest to również swego rodzaju edukacja dla dziecka, gdyż uczy się ono rozpoznawać marki. Choć nie jest to może wielce pożądana wiedza, taka zabawa bez wątpienia jest świetnym treningiem na spostrzegawczość i logiczne myślenie.
Można również bez problemu poczytać razem książkę, poopowiadać sobie żarty lub pograć w jakąś przenośną grę planszową – na rynku znajdziemy naprawdę wiele pozycji, które posiadają konstrukcję stworzoną pod małą ilość miejsca czy wręcz bezpośrednio pod podróże samochodem. Opcji jest więc wyjątkowo wiele!
Zdj. główne: Tim Mossholder/unsplash.com
